niedziela, 8 grudnia 2013

Święta tuż, tuż - rozpoczynam dekorowanie!

    No to już po Mikołajkach... teraz wszyscy grzecznie czekamy na święta! W tym roku moje będą całkiem inne niż zwykle, pierwszy raz spędzę Wigilię z rodziną mojego męża, ale zaraz po niej jedziemy na drugą... do moich!
Jako, że tym razem aj sama decyduję jak ma wyglądać choinka, okna, jakie dekoracje postawić itp. postanowiłam zacząć dekorować dom (a właściwie nasz pokój :) ) jak najszybciej, by jak najdłużej czuć atmosferę świąt. Tak więc w weekend zaczęłam porządki oraz dekorowanie. Oto co za skarby możecie znaleźć u mnie już teraz!





 Oczywiście nie ma świąt bez choinki! Tak na tą chwilę prezentuje się nasza, jednak nie jest ona jeszcze w pełni wykończona. Wisi na niej kilka (dosłownie) bombek, ozdoby z masy solnej które sama zrobiłam (renifery i piernikowe ludki), dwa łańcuchy- złote gwiazdki oraz srebrne śnieżynki (aparat się nie spisał), laski cynamonu, czerwona wstążka (przybędzie jeszcze jedna) oraz światełka czerwone i pomarańczowe. Na choince przybędzie jeszcze suszona pomarańcza, kilka ślicznych bombek które mam w starym mieszkaniu, może jeszcze trochę cynamonu, orzechów i jak znajdę to gwiazdek anyżu. Myślałam też o cukierkach, ale są dwa zagrożenia, mąż i pies;)



A tak prezentują się moje solne reniferki. Przepis jest bardzo prosty:
- szklanka soli,
- szklanka mąki,
- 1/4 szklanki wody,
Ugniatamy ciasto, wałkujemy i wycinamy wzory. Jeśli ozdoby chcemy zawiesić, warto zrobić dziurki, potem o nie ciężko.  Pieczemy w piekarniku w temp 180 C jakieś 15-20min .


 Mój stroik również nie zajął mi dużo czasu i nie kosztował wiele. Wystarczył mi podłużny mały półmisek, świąteczne potpourri (ja za woreczek który niesamowicie pachnie zapłaciłam koło 10zł), świeczki oraz trochę orzechów laskowych i włoskich. Na koniec dorzuciłam kilka lasek cynamonu. Myślę, że wygląda to ładnie, a pachnie nieziemsko!

 Zawsze podobały mi się puchary z bombkami. Jeszcze w październiku wypatrzyłam w TK MAXie ten wazon (dzban/puchar- nie wiem jak to nazwać?) był ostatni i musiałam o niego prawie walczyć, ale udało się. Wrzuciłam do środka troszeczkę bombek (takich jak na choince) i stoi jako ozdoba świąteczna.

Nie mogło zabraknąć świeczek, ta pięknie pachnie i zmienia kolory pod wpływem ciepła. Jeśli dobrze pamiętam jest ona firmy air wick.
 Na oknie pojawił się kielich- świecznik. Pięknie wygląda po zapaleniu podgrzewacza.


No i na sam koniec, mój mały pomocnik. Porwał kawałek wstążeczki i... poszedł spać. Hmm Pan nic nie lepszy, spali razem. Przynajmniej  miałam spokój! :)


    A jak Wasze świąteczne przygotowania? Sprzątacie już? Dekorujecie? Prezenty gotowe? Ja w tym tygodniu jadę do mamy pomóc w porządkach (rodzeństwo tylko bałagani, niestety w drugą stronę nie działają) i być może zrobimy już pierożki, które wszyscy uwielbiają (robimy je wcześniej i mrozimy).

Pozdrawiam!

16 komentarzy:

  1. ładna choinka, ja ubieram dopiero w Wigilię, ale stroik już robię ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja choinka jest zawsze ubrana na bogato, tak obwieszona bombkami, że ledwo stoi ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie w domu zawsze choinkę ubiera się 2,3 dni przed wigilią ale wszelkie inne ozdoby pojawiają się już od dwóch tyg przed wigilią także już powoli się przygotowuję :D A jeśli można spytać jak pogodziliście dwie wigilie? Macie małą odległość od Twoich rodziców do teściów? Póki co mnie ten problem nie dotyczy, jeszcze w te święta mam spokój, ale w następne nie wiem kompletnie jak to zorganizujemy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My mamy 50 km, wiec nieduża ta odległość.

      Usuń
  4. Wszystko wygląda ślicznie, u mnie też już zagościły świąteczne dekoracje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja choinkę mam zamiar ubrać w następny weekend...
    A Twój pomocnik widzę że się zmęczył tym pomaganiem :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, on zawsze jest zmęczony! Chyba, ze zobaczy jedzonko ;)

      Usuń
  6. Ja choinkę ubieram w Wigilię a co do prezentów, to jadę na zakupy dopiero w przyszłym tygodniu, na razie tylko myślę, co komu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Reniferki wyglądają naprawdę bardzo ładnie, śliczna choinka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie wszystkie porządki zaczną się dokładnie w sobotę 21. - wolne od szkoły od poniedziałku więc damy rade :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowna ta choinka! Ja jeszcze trochę poczekam zanim moja pojawi się u mnie w domu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeszcze choinki nie ubrałam, jakoś nie ciesza mnie te swieta.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ślicznie! Ja jeszcze nie zaczęłam, ubrałam tylko maleńką choineczkę, żeby coś nie coś poczuć, ale gruntowne zmiany dopiero przede mną ;)

    OdpowiedzUsuń

Odwiedzam każdego kto zostawia komentarz! Staram się rewanżować tym samym:)