Już za trzy dni wigilia. Przypuszczam, że dla wielu z Was to bardzo gorący okres, kupowanie prezentów, sprzątanie, dekorowanie domu, gotowanie, pieczenie... Ja w tym roku jak nigdy jestem niesamowicie wyrobiona, zostały tylko prace kuchenne. Nawet prezenty stoją już od kilku dni spakowane...
W tym roku jest ich sporo, część dla rodziny z mojej strony, część dla rodzinki męża. Obdarujemy najbliższych kosmetykami, ubraniami, biżuterią, filmami, książkami, przepysznymi kawami, piżamkami, skarpetkami i oczywiście zabawkami dla najmłodszych!
Mimo, że w pokoju już od dłuższego czasu stoi choinka, w radio puszczają świąteczne hity, wszędzie światełka i mikołaje, to nie czuję jeszcze specjalnie atmosfery świąt. Przypuszczam, że spowodowane jest to pogodą... marzy mi się choć odrobina białego puszku na święta. Bardzo lubię zimowy krajobraz, szczególnie w święta.
A Wy już przygotowani do świąt? Prezenty kupione? Porządki porobione?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etykiety
Boże Narodzenie
(3)
książki
(2)
ozdoby DIY
(2)
ozdoby świąteczne
(2)
święta
(2)
4-godzinny mistrz kuchni
(1)
George Carlin
(1)
Kuchnia Filmowa
(1)
Matthew Quick
(1)
Woody Allen
(1)
atmosfera świąt
(1)
bombki
(1)
bombki DIY
(1)
choinka
(1)
ciastka korzenne
(1)
ciastka na święta
(1)
czysta anarchia
(1)
kruche ciastka kakaowe
(1)
kruche ciastka korzenne
(1)
książki pod choinkę
(1)
książkowe nowości
(1)
kubek mickey mouse
(1)
masa solna
(1)
mikołajki
(1)
mikołajowe ciastka
(1)
niezbędnik obserwatorów gwiazd
(1)
obrona szaleństwa
(1)
ozdoby z masy solnej
(1)
pieszczoch
(1)
prezenty gwiazdkowe
(1)
prezenty mikołajkowe
(1)
renifery z masy solnej
(1)
skrawki intelektu
(1)
stroik świąteczny
(1)
Ja też nie czuję w ogóle atmosfery świąt. :( Chociaż wszystko już gotowe, zostało tylko pieczenie ciast, ale jeśli upiekłabym je teraz to do Wigilii nic by nie zostało. :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! U mnie teściowa piecze dziś makowce (jeden przy moim mężu to mało) i stwierdziłam, że niezła z niej ryzykantka :D
Usuńu mnie wszystko już zrobione tylko gotowanie mi jeszcze zostało i zakupy spożywcze ;)
OdpowiedzUsuńJa mam już wszystko popakowane, posprzątane, dzisiaj odpoczywam a jutro zaczynam wielkie gotowanie i pieczenie :D
OdpowiedzUsuńJutro zaczyna sie wielkie gotowanie, a ejstem juz po wielkim sprzatniu :)
OdpowiedzUsuńŁadny stosik prezentów ;-) U mnie już przygotowania pełną parą, a ja z prezentami daleko w polu... Zazdroszczę takiego uporządkowania i wyrobienia się ze wszystkim.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji dodaję do obserwowanych!