piątek, 17 stycznia 2014

Poświąteczne czytanie!

Witajcie,

    Wracam po długiej przerwie świąteczno-noworoczno-sesjowej ;) Jak minął Wam ten okres? Mnie bardzo miło ale i pracowicie. Jako, że dość późno by chwalić się prezentami gwiazdkowymi, chciałabym pokazać Wam dziś mój mały stosik książkowy, który dziś do mnie dotarł!




Mitch Albom - "Zaklinacz czasu"
A oto sprawca stosiku. Chciałam kupić tylko tą książkę, jednak wydawnictwo ZNAK ,z którego zamówiłam książki, ma bardzo ciekawą promocję. Wiele książek można kupić w tej chwili w promocji, nawet o 50 % taniej! Jedyny warunek- zakupy muszą być warte co najmniej 99zł. Moje książki ostatecznie kosztowały 110,95 zł a wysyłka była w gratisie. Szkoda było nie skorzystać z takiej promocji.
Dodatkowo na "Zaklinacza czasu" zamiast 25% rabatu otrzymałam 40%. Jak? Wpisując kod rabatowy "zaklinacz40" ;)

Co do "Zaklinacza..." to skusiło mnie by go kupić po przeczytaniu wielu pochlebnych recenzji. Zobaczymy czy mi również się tak spodoba:)

 Ta książka jest raczej nowością, nie znalazłam jej jeszcze w księgarniach. Rzadko sięgam po polskich autorów, jednak wydaje mi się, że ta mnie zaciekawi. Tematyka dość ciekawa, dotyczy ludzi chorych psychicznie, jako że właśnie skończyłam "Pamiętnik pozytywnego myślenia" oraz "Niezbędnik obserwatorów gwiazd" chętnie się na nią skusiłam.



 Wiem, że nie ocenia się książki po okładce... ale te praktycznie tak wybrałam. Może to głupie ale często tak robię... gdy zaciekawi mnie okładka i krótki opis chętnie kupuję książkę gdy okładka wydaje mi się nudna, smutna, smętna, beznadziejna... rzadko kiedy odwracam ją na drugą stronę by zobaczyć o czym opowiada książka.


Głodomor od razu wiedział za co się zabrać;)
O tej pozycji też myślałam już jakiś czas. Wprawdzie wcześniej nie słyszałam o autorce oraz jej blogu, ale gdy przeczytałam o książce zajrzałam na bloga- www.frommovietothekitchen.pl/ i zakochałam się w pomyśle Pani Pauliny, która inspiracje na swoje dania znajduje w filmach. Znajdziemy tam przepisy na dania z filmów, bajek, seriali, dania które były ważnymi elementami filmu i które wszyscy kojarzymy oraz takie na które sami nie zwróciliśmy uwagi. Myślę, że książka bardzo się przyda:)

 A Wy? Znacie te pozycje? Co ciekawego ostatnio czytaliście? A może gotowaliście? Ja za chwilę lecę robić mężulkowi szarlotkę... może znajdę jakąś filmową ?:)

Pozdrawiam,
Magda

10 komentarzy:

  1. Żadnej z tych pozycji nie znam. Miłego czytania życzę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tych pozycji jednak bardzo lubie czytać:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Miłego czytania. Bardzo ciekawe pozycje wybrałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książki wydają się ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkie te twoje ksiazki bardzo mnie kuszą i interesują :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kuchnia Filmowa wygląda ciekawe i zachęcająco;))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwsze 3 książki zabrałabym :DDD
    Świetny stosik. Miłego czytania ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też często wybieram książki po okładce :D Ja chętnie bym się skusiła na tę "Radość dla początkujących" ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mmmm... tyle książek.
    Ostatnio jakoś tak pokochałam czytanie :)

    OdpowiedzUsuń

Odwiedzam każdego kto zostawia komentarz! Staram się rewanżować tym samym:)